„Czyściciele internetu" - Film o tym jak doprowadzamy pewnych ludzi w Azji do obłędu i depresji. Kto doprowadza? No, my wszyscy, którzy korzystamy z Facebooka. (Świetny).

„Jak Bóg szukał Karela" - Przesadzona polska religijność. Spojrzenie kogoś z zewnątrz jest zawsze bezcenne, szkoda jednak, że Czesi zobaczyli nas tylko jako karykatury. (Dobry).

„Kret w Korei" - Kucharz na rencie w ukryciu przed żoną i tajnymi służbami – na własną rękę - przenika największe tajemnice wojskowe Korei Północnej. Każdy lód się topi, jeśli go dobrze ogrzać. Płomień w naszych rękach. Film o wielkiej potrzebie zrobienia czegoś wyjątkowego. (Fantastyczny).

„Malarka i złodziej" - Film o tym jak ofiara złodzieja może odnaleźć z nim wspólny język,  poczuć wspólnotę losu, a potem się zaprzyjaźnić. Niezwykła opowieść, która zaczyna się od dwóch skradzionych obrazów. (Świetny, choć za długi).

„Nie jestem twoim Murzynem" - Historia Stanów opowiedziana z perspektywy afroamerykańskiego pisarza Jamesa Baldwina. Stworzył określenie „przepis na upadek narodu”. W filmie poznajemy ten przepis i warto go przyswoić w celu samoobrony - żeby nikt nie wypróbował tego przepisu na nas. (Mocny).

„Sakawa" - To będzie twardy orzech do zgryzienia dla rygorystów moralnych. Chłopcy z Ghany znajdują na wysypiskach twarde dyski z komputerów, które wysyłamy od nas na ich śmietniska. Z dysków wybierają nasze dane, potem – udając kobiety – usiłują nas uwieść i tak zdobyć trochę grosza. Oglądałem i… trzymałem za nich kciuki. (Świetny).

„Szwedzka teoria miłości" - Samotność jako prawo człowieka, gwarantowane przez państwo. Alienacja jako stan akceptowany społecznie i kulturowo. (Zdumiewający).

„Twarze, plaże" - Najbardziej pogodny i pozytywny film z tej kolekcji. Dwoje artystów sprawia, że żona górnika, rolnik, kelnerka, czy robotnicy z fabryki poczują się przez chwilę ważni. (Piękny)